Wycieczka kl. VII – VIII w góry

01 paź.

Wycieczka jest jednym z najmilszych momentów w życiu każdej klasy. W dniach 26. 09 – 01. 10. 2021 r., odbyła się wycieczka szkolna, w której uczestniczyli uczniowie klasy VII i VIII. Podczas wyprawy poznawaliśmy walory przyrodnicze i kulturowe południowej Polski. Program był bogaty  i przewidywał liczne atrakcje.

Wyruszyliśmy w niedzielę wieczorem i jechaliśmy pociągiem przez całą noc. W Krakowie przesiedliśmy się do autobusu, który zawiózł nas do Zakopanego. Stamtąd ruszyliśmy (również autobusem) do Bukowiny Tatrzańskiej gdzie już o godz. 9.30 w pensjonacie „Walasówka” jedliśmy śniadanie. Po zakwaterowaniu się w pokojach pojechaliśmy w stronę Pienin na spływ przełomem Dunajca. Były to chwile relaksu oraz sposobność do podziwiania walorów krajobrazowych. Następnie udaliśmy się nad Zaporę wodną na Zbiorniku Czorsztyńskim i Zamek w Niedzicy.

Kolejny dzień przywitał nas słonecznie, to dobrze, bo w planach mieliśmy wycieczkę górską. Tuż po śniadaniu, wraz z przewodnikiem p. Kajetanem Gawareckim pojechaliśmy do Kuźnic skąd ruszyliśmy na Halę Gąsienicową. W schronisku „Murowaniec” mieliśmy przerwę na odpoczynek i coś do zjedzenia. Było tam tak pięknie i tak dobrze było być razem, że zdecydowaliśmy się pójść jeszcze wyżej, nad Czarny Staw Gąsienicowy. Stamtąd mogliśmy jak na dłoni podziwiać widoki górskich szczytów.

W środę wycieczkę rozpoczynamy na niewielkim parkingu nieopodal przystanku Gronik. Podchodzimy kawałek leśną ścieżką, po czym docieramy do jednej z głównych atrakcji tej doliny – Wielkiej Polany Małołąckiej. To niemal kilometrowej długości otwarty teren ze świetnym widokiem na skaliste ściany masywów Giewontu i Małołączniaka. Idziemy Doliną Małej Łąki po drodze mijając malowniczą Polanę Małołącką. Następnie wspinamy się na Kondracką Przełęcz. Tam przez ponad godziną mogliśmy się napawać pięknymi widokami gór. Potem schodzimy na Halę Kondratową i dalej przez Kalatówki do Kuźnic. W tym miejscu górska część wycieczki dobiega końca. Po obiadokolacji udaliśmy się na Mszę Świętą Misyjną do kościoła p. w. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bukowinie Tatrzańskiej.

Czwartek niestety przywitał nas deszczem, ale „nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło”. Po zjedzeniu śniadania oraz posprzątaniu pokoi, wzięliśmy udział w ciekawej i praktycznej lekcji na temat przygotowania się i bezpiecznej wędrówki po górach, której udzielił nam przewodnik p. Kajetan Gawarecki. Później pojechaliśmy zrelaksować się w Termach „Bukovina”. Wyciszający widok na Tatrzański Park Narodowy, cisza, magia Tatr i dobroczynna woda termalna… czy potrzeba czegoś więcej? Różnorodność wodnych atrakcji to doskonała alternatywa na niepogodę i spędzenie wspólnie czasu.

Po wodnym relaksie udaliśmy się do pensjonatu na obiad. Następnie pojechaliśmy do Zakopanego, gdzie udaliśmy się do „Iluzja Park” mieszczącego się w  Dworcu Tatrzańskim przy Krupówkach. Mega atrakcja zaskoczyła każdego z nas. Tu wszystko przestało być oczywiste. Zadawaliśmy sobie pytania: Wierzyć swoim oczom czy zdać się na rozum…? Może intuicję…? Mieliśmy okazję zobaczyć prawdziwe pioruny o mocy 2 000 000 volt, przeżyć halny wiejący 156km/h, krople deszczu lecące do góry, znikanie i mnóstwo zagadek. Niesamowite miejsce…. Jeszcze chwila na zakupy oraz pamiątki i ruszamy na nocleg.

Ostatniego dnia, w piątek wstaliśmy wcześnie rano, gdyż o 6.45 mieliśmy śniadanie, a już o 7.20 opuszczaliśmy Bukowinę Tatrzańską ruszając w kierunku Krakowa. Najpierw udaliśmy się do Łagiewnik – stolicy kultu Miłosierdzia Bożego. Tutaj w klasztorze żyła i zmarła s. Faustyna Kowalska, przez którą Chrystus przekazał Kościołowi i światu orędzie o Bożym miłosierdziu. Następnie wraz z panem przewodnikiem rozpoczęliśmy wędrówkę po Krakowie zaczynając oczywiście od obejrzenia rzeźby Smoka Wawelskiego. Słuchaliśmy opowieści o smoku zjadającym mieszkańców miasta, o gołębiach na rynku, skąd się wzięły i o tym, kto kryje się pod ich postaciami. Potem zwiedziliśmy dziedziniec Zamku Królewskiego na Wawelu. Drogą królewską doszliśmy na Rynek Główny. Jest to wyjątkowe miejsce, które brało udział w wielu historycznych wydarzeniach. Niezmiennymi od lat symbolami Krakowa są Kościół Mariacki, renesansowe Sukiennice, Ratusz, pomnik Adama Mickiewicza, Kościół św. Wojciecha, kawiarenki.

Znowu ostatnie chwile na pamiątki… i idziemy w kierunku dworca kolejowego na pociąg. Z godzinnym opóźnieniem i małymi zawirowaniami wyjeżdżamy z Krakowa, aby a 23.30 przyjechać do Gdańska.

Podczas tej wycieczki mogliśmy się wiele nauczyć oraz zobaczyć dużo pięknych zakątków południowej Polski. Poznaliśmy uroki Tatr, Zakopanego i Krakowa. Dzięki wspaniałej pogodzie i stuprocentowym zaangażowaniu się  pani Anny Reiter i pani Żanetty Penkowskiej, plan wycieczki został w pełni zrealizowany. Dopisywały nam nie tylko humory ale i dobra pogoda. Jedno i drugie widać na fotorelacji z wycieczki.

AR